Menu

Nowoczesne konto internetowe to coś więcej, niż dostęp do pieniędzy przez całą dobę

Wszystkie banki aktywne na polskim rynku, zarówno duże, należące do międzynarodowych koncernów finansowych, jak i małe placówki spółdzielcze, oferują swoim klientom dostęp do kont internetowych, które jeszcze kilkanaście lat temu traktowane były jak nowinka. Dziś bankowość internetowa stanowi absolutny standard, jeśli chodzi o usługi świadczone przez instytucje finansowe i bez przerwy się rozwija, a konta internetowe to rozbudowane i kompleksowe produkty.

 

30,3 miliona osób – tylu klientów polskich banków miało podpisane umowy o korzystanie z usług bankowości internetowej na koniec 2015 roku, według danych zebranych przez Związek Banków Polskich. Z tego grona ok. 14,5 miliona aktywnie korzystało z kont internetowych, a dalszych 5,7 miliona używało aplikacji mobilnych (dane z raportu portalu PRNews.pl). Rachunek jest więc prosty: prawie 48 procent klientów polskich banków, posiadających dostęp do e-bankowości, ma z nią styczność w praktyce. Co więcej, według Gemius, w ubiegłym roku aż 70 proc. dorosłych Polaków korzystało z Internetu na co dzień (24,8 miliona osób), a to oznacza, że niemalże 58,5 procent z nich to klienci bankowości internetowej. Nawet pobieżna analiza tych danych dowodzi, że e-bankowość rozwija się w Polsce bardzo prężnie. Sięgnięcie po statystyki tylko to potwierdza: w IV kwartale 2014 roku liczba klientów, którzy zadeklarowali w umowach korzystanie z kont internetowych i innych form bankowości internetowej, wyniosła 27 milionów osób – w ciągu następnych 12 miesięcy zwiększyła się więc o ponad 3 miliony osób. Nie oznacza to oczywiście, że z dnia na dzień nastąpi koniec tradycyjnej bankowości, bo spora grupa klientów instytucji bankowych wciąż przedkłada wizytę w placówce nad zalogowanie się do konta online, a ponadto w kanale internetowym nie da się np. wystąpić z wnioskiem o przyznanie kredytu hipotecznego. Niemniej jednak rozwój e-bankowości i jej młodszej siostry, czyli bankowości mobilnej, będzie postępował, a o ich zaletach co roku przekonywać się będą kolejne miliony klientów. Jakie to zalety?

Dostęp do pieniędzy o każdej porze, a do tego bez opłat

  • Otwarcie i prowadzenie konta osobistego online jest darmowe
  • Klient może zalogować się do swojego rachunku i sprawdzić stan środków z dowolnego miejsca i o każdej porze

Wskazując na największe zalety e-bankowości zacząć należy od braku opłat za otwarcie i prowadzenie konta osobistego z dostępem online. Darmowe są także wszystkie podstawowe operacje finansowe: przelewy, wypłata i wpłata gotówki w oddziale banku lub generowanie wyciągów elektronicznych. Żadnych opłat klient nie będzie ponosić też z tytułu wydania karty płatniczej do konta. Dzięki niej możliwe będzie realizowanie transakcji bezgotówkowych w sklepach oraz dokonywanie zakupów w polskich i zagranicznych sklepach internetowych (to karta wypukła, gdzie dane właściciela rachunku oraz numer są wytłoczone, a nie nadrukowane), nie wspominając także o bezpłatnym korzystaniu z bankomatów w całym kraju. Część banków umożliwia swoim usługobiorcom wybieranie gotówki z urządzeń należących do jednego z wiodących operatorów bankomatów na całym świecie  również za darmo (np. Euronet w przypadku konta dbNet z kartą MasterCard Debit Standard w Deutsche Bank). Wspomniana karta płatnicza wydawana jest bez opłat, ale  korzystanie z niej będzie również bezpłatne, o ile klient w ciągu miesiąca dokona transakcji kartowych na określoną kwotę (w przypadku wspominanego wcześniej konta dbNET i karty MasterCard jest to 500 zł w ciągu miesiąca). W przeciwnym wypadku bank pobierze opłatę, która jednak stanowić będzie jedyny większy koszt związany z użytkowaniem konta. Część instytucji bankowych wybiera rozwiązanie alternatywne: z opłaty za kartę klient nie może zostać zwolniony, ale miesięczny koszt jest symboliczny i wynosi np. jedynie 5 zł.

Przed pojawieniem się pierwszych kont internetowych klienci banków zmuszeni byli dostosować się do dni i godzin otwarcia placówek bankowych, które czynne były tylko w dni powszednie (oddziały w centrach handlowych obsługujące klientów także w weekendy upowszechniły się dopiero przed kilkoma laty). O realizacji przelewu w sobotni wieczór można było zapomnieć. E-bankowość to zmieniła – daje swobodny dostęp do pieniędzy o każdej porze dnia i nocy, zależnie od potrzeb, a to stanowi drugą największą zaletę tej usługi. Trzeba jednak mieć na uwadze, że zlecenie przelewu o określonej godzinie nie jest jednoznaczne z tym, że pieniądze trafią do odbiorcy od razu, ponieważ obowiązują ustalone pory, w których banki realizują sesje Elixir. Opcja natychmiastowego przelewu jest dostępna, ale dodatkowo płatna. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku innych funkcji rachunku, mniej uzasadnionych w przypadku posiadania internetowego dostępu do konta (np. papierowe wyciągi lub zlecanie przelewów przez telefon) – za nie również trzeba dodatkowo zapłacić. Rzecz jasna, mniejsze banki działające wyłącznie w sieci (z angielskiego zwane challenger banks) mogą z tych opłat zrezygnować i udostępnić te usługi klientom za darmo, ponieważ nie ponoszą kosztów związanych z prowadzeniem placówek stacjonarnych.

konto-online

Ekstra korzyści i dostęp na smartfonie

  • Na właścicieli kont online czekają dodatkowe korzyści dotyczące innych produktów z oferty banku
  • Aplikacje mobilne banków pozwalają zarządzać finansami osobistymi za pomocą smartfona.

 

Właściciele kont internetowych otrzymują dostęp do dodatkowych korzyści związanych z innymi produktami finansowymi z oferty ich banku: rachunków oszczędnościowych lub limitu kredytowego na atrakcyjnych warunkach. W przypadku wspomnianego wcześniej konta dbNET w Deutsche Bank w pakiecie dostępne jest db Konto Oszczędnościowe Plus o oprocentowaniu w wysokości 2,55 proc. Na właścicieli rachunku czeka też  elastyczny limit kredytowy do 4100 zł, bez konieczności przedkładania dokumentów dochodowych. Inne korzyści dla posiadaczy kont internetowych to możliwość np. uzyskania niższej marży kredytu hipotecznego.

Bankowość mobilna jest w Polsce obecna od mniej więcej 4 lat, gdy banki mocno zaczęły promować swoje aplikacje na smartfony, i korzysta z niej już blisko 6 milionów klientów. Jej użytkownicy otrzymują dostęp do konta za pośrednictwem smartfona nie tylko o każdej porze, ale także praktycznie z każdego miejsca (wyjątkami są np. pokłady samolotów i oddziały szpitalne, gdzie obowiązuje zakaz korzystania z komórek). M-bankowość wniosła więc zakres swobody związanej z korzystaniem z kont online na kolejny poziom. Aplikacje mobilne stanowić będą standard usług bankowych i nie ma chyba co do tego żadnych wątpliwości. Bank w XXI wieku będzie bankiem w pełni cyfrowym.